czwartek, 28 stycznia 2010

HTC HD2 Pierwsze wrażenia oraz małe porównanie z Nokią N95 8GB

No i stałem się posiadaczem nowego Fonika - HTC HD2.


Czy dobrze zrobiłem? Nie wiem. Na samym początku mojej przygody z telefonami komórkowymi pamiętam, że miałem słuchawkę Hagenuka.


Potem już tylko Nokia - niezawodne i używane do dzisiaj Nokia 6220 i Nokia 5500 Sport, potem Nokia E50 i ostatnia moja słuchawka to Nokia N95 8GB, którą kupiłem prawie zaraz po premierze.


Różnice pomiędzy tymi telefonami są widoczne na zdjęciu – wielkość, ekrany. Co ja zauważyłem po dwóch dniach użytkowania HTC HD2?

HTC HD2 ma w porównaniu do każdej Noki bardziej ostre krawędzie, które są wyczuwalne przy uchu podczas rozmowy. Nie wiem i nie mam pojęcia dlaczego konstruktorzy czy projektanci wpadli też na pomysł zrobienia wystającego „obiektywu” –mistrzostwo świata.

HTC HD2 a raczej system  Windows Mobile i jego koncepcja  nie jest dla użytkownika typu prepaid – bo np. nie pyta się jak Nokia czy połączyć się z wybranym punktem dostępu tylko się łączy. Cicho i w tle. Mając  5 zł na koncie można to szybko stracić.

HTC HD2 Jest duży,  z jednej strony to zaleta – wyświetlacz ma 4,3 cala, z drugiej strony wada – nie wiem jak będę wyglądał w lato z tym telefonem w kieszeni w krótkich spodenkach.

Do czego wykorzystywałem Nokię N95 8GB i czego oczekuję od HTC.
  1. Podstawowa funkcja - telefonowanie
  2. Udostępnianie Internetu i dostęp do zasobów firmowych na wyjazdach
  3. Poczta elektroniczna
  4. Modem  - aby za pomocą komputera można było zadzwonić do urządzenia celem konfiguracji.
  5. Nawigacja
Czy to będzie działać? Czy okaże się za jakiś czas, że proces, który jest odpowiedzialny za dzwonienie akurat się nie obudził i ktoś się do mnie nie dodzwoni? Czy wrócę do Nokii N95 lub przerzucę się na Nokię N97? Okaże się niedługo.

Brak komentarzy: